ROWER

Puszcza

 

Data
15.07 - 29.07.2000

 

 

  

STATYSTYKA

Razem przejechany dystans 1159km

Średnio dziennie pokonywałem 77 km

Koszty wyprawy około 500

 

Park Krajobrazowy Pojezierza Iławskiego

Rozciąga się na północ od Iławy obejmując liczne lasy i jeziora. Największym jeziorem jest Jeziorak o długości 27,4 km.  

 

Puszcza Piska

Kompleks leśny w południowej części Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. Bory sosnowo-świerkowe oraz  sosnowe z domieszkami brzozy, osiki, dębu i buka.  

 

Mazurski Park Krajobrazowy

Utworzony w celu ochrony młodego krajobrazu polodowcowego o wybitnych wartościach przyrodniczych i krajoznawczych. Około 30% powierzchni parku stanowią wody - w tym Jezioro Śniardwy - największe w Polsce.  

  

Puszcza Borecka

Kompleks leśny pomiędzy Jeziorem Gołdopiowo a Jeziorem Łaźno pokrywający silnie pofalowane, gliniaste obszary. Przewaga drzewostanów sosnowych ze znaczną domieszką świerka, dębu, grabu, lipy, brzóz, modrzewia i klonu.

 

Puszcza Romincka

Na wschód od Gołdapi rozciąga się położona na terenie Polski południowa część Puszczy Rominckiej. Zróżnicowany drzewostan uzupełniają torfowiska wysokie z bogactwem roślinności bagiennej i błotnej.  

 

Napisz do mnie
arek@adamski.pl

 

Po kilku wiosennych wycieczkach rowerowych nabrałem ochoty na dłuższą wyprawę rowerową. Ponieważ nie miałem wcześniej okazji poznać północno-wschodniej części Polski wybór padł na trasę po Mazurach, Suwalszczyźnie i okolicach Białegostoku. Chciałem zobaczyć jak najwięcej jezior, lasów oraz spokojnych wiejskich krajobrazów.

Dzień 1

Iława- Siemiany - Dobrzyki - Śliwa - Mozgowo,   63km.

Do Iławy – miejsca startu dotarłem pociągiem. Słoneczne, sobotnie popołudnie w Iławie optymistycznie nastrajało do jazdy. Pośpiesznie opuściłem miasto kierując się na północ. Pobliski Park Krajobrazowy Pojezierza Iławskiego pełen jest jezior i lasów. Za Siemianami na leśnym parkingu ma swój początek leśna ścieżka dydaktyczna. Na jej trasie znajduje się ukryte w lesie Jezioro Jasne. Wokół tego polodowcowego jeziora prowadzi trasa spacerowa. Przy brzegu piaszczyste dno nadaje wodzie błękitny kolor. Inne oczko wodne to głębokie na 9 metrów bagno porośnięte wieloma gatunkami roślin wodnych. Bardzo ciekawa ścieżka dydaktyczna prezentuje na jednym ze stanowisk tablicę z wycinkami różnych gatunków drzew. Można zobaczyć jak w przekroju wygląda 120 letni dąb czy 60 letnia topola. Nocleg znalazłem w Mozgowie na łące miejscowego sołtysa. Wybrałem sobie miejsce w pobliżu Kanału Iławskiego z widokiem na zachodzące słońce.

Dzień 2

Mozgowo - Miłomłyn - Szeląg - Tabórz - Łukta - Olsztyn - Klebark Wlk. - Purda - Pasym,   105km.

Pobudkę wczesnym rankiem zgotowały mi cztery żurawie, których krzyk rozchodził się na całą okolicę. Piękno poranka dopełniała mgła przez którą przebijało się wschodzące słońce. Pierwszy ciekawy przystanek to śluza w Miłomłynie.  Mała ale za to bardzo malownicza śluza na Kanale Elbląskim. W centrum Miłomłyna znajduje się tablica informacyjna z opisem kilku szlaków rowerowych, które wyznaczono w okolicy. Jadąc jednym z tych szlaków dotarłem do kolejnej śluzy na Kanale Elbląskim, zlokalizowanej niedaleko miejscowości Liwa. Jadąc dalej na wschód przekroczyłem nieczyyną linię kolejową w Piławkach, a przy leśnej drodze natrafiłem na czyste jeziorko. TużŚluza w Miłomłynie przed miejscowością Tabórz na parkingu leśnym znajduje się wstęp do Rezerwatu Przyrody „Sosny Taborskie”. Kompleks leśny o powierzchni 95 hektarów jest unikatowy ze względu na występowanie 260 letnich sosen taborskich - smukłych, strzelistych drzew, o wysokiej jakości drewna. Rewelacyjna ścieżka ekologiczna wyznaczona na terenie rezerwatu ma 1400 metrów długości. Jest ona doskonale oznaczona, a 14 tablic informacyjnych zawiera wiele ciekawych informacji. Oczywiście wzdłuż ścieżki rośnie wiele sosen, które są potężne i naprawdę robią wrażenie. Dodatkowo cała infrastruktura ścieżki zasługuje na najwyższe uznanie. To naprawdę super miejsce.   

Na parkingu nad Jeziorem Isąg znajduje się pomost widokowy na czyste wody porośnięte przy brzegach bujną roślinnością. Przejazd przez Olsztyn ułatwiła częściowo ścieżka rowerowa. Za miejscowością Purda jechałem polnymi i leśnymi drogami. Godzinna burza zmusiła mnie do przeczekania na skraju lasu. Nocleg na kampingu w Pasymiu nad Jeziorem Kalwa.

Dzień 3

Pasym - Dżwierzuty - Świętajno - Spychowo - Ruciane-Nida,   76km.

Bocznymi drogami dojechałem do Spychowa. W lesie tuż przed Spychowem znajduje się ścieżka zdrowia oraz leśna ścieżka dydaktyczna. Częściowo mają one wspólną trasę. Na ścieżce zdrowia znajdują się stanowiska z przyrządami do ćwiczeń, zbudowane w większości z drewna. Ścieżka dydaktyczna prowadzi nad Jezioro Ciche. Z pomostu można Puszcza Piska obserwować to leśne jeziorko. Nadleśnictwo przygotowało również miejsce na grill, ale korzystanie z tej atrakcji jest odpłatne i może się odbywać po wcześniejszym uzyskaniu zezwolenia. Wszystko jest dokładnie opisane na tablicy informacyjnej. Kolejna atrakcją był przejazd przez Puszczę Piską. Wybrałem leśne drogi dzięki czemu przez kilkanaście kilometrów mogłem upajać się ciszą ogromnego lasu. Efekty specjalne czyli burza z piorunami zmusiły mnie do dłuższego przystanku pod ogromnym świerkiem. Na nocleg zatrzymałem się w miejscowości Ruciane-Nida nad Jeziorem Nidzkim.

Dzień 4

Ruciane-Nida - Wejsuny - Wierzba - Mikołajki - Łuknajno - Zdęgówko - Cierzpięty - Rydzewo,   76km.

Na północ od miejscowości Ruciane-Nida rozpoczyna się Mazurski Park Krajobrazowy. Niedaleko znajduje się Śluza Guzianka. Byłem tam akurat w momencie przepływania małej żaglówki. Za Wejsunami przejechałem asfaltową drogą przez las w którym znajduje się Rezerwat Konika Polskiego. Wjazd na teren PAN prowadzi przez wielką drewnianą bramę. Wzdłuż drogi, którąRezerwat Konika Polskiego w Popielnie stanowią bardzo długie odcinki prostych znajdują się leśne parkingi z ławeczkami i miejscami zadaszonymi. Ośrodek hodowlany zwierzyny znajduje się w miejscowości Popielno. Aby dostać się najkrótszą drogą do Mikołajek skorzystałem z promu na Jeziorze Bełdany w miejscowości Wierzba. Przeprawa na drugą stronę odbywa się co godzinę, codziennie między 6 a 17.

W Mikołajkach najciekawszym miejscem jest port pełen żaglówek. Warto przespacerować się promenadą. Można pooglądać przeróżne łódki oraz spotkać wiele osób z zagranicy. Nad Jeziorem Łuknajono znalazłem ambonę do obserwacji ptaków w Rezerwacie Ornitologicznym Jeziora Łuknajno. Polnymi drogami dotarłem do malowniczego Jeziora Buwełno. Nocleg na kampingu w Rydzewie.

Dzień 5

Rydzewo - Wilkasy - Giżycko - Gierłoż - Radzieje - Harsz - Ogonki,   102km.

Kierując się w stronę Giżycka zatrzymałem się w Wilkasach. Wczesnym rankiem na pomoście Jeziora Niegocin urzędowały tylko mewy. W Giżycku obejrzałem sobie twierdzę, a następnie zwiedziłem okazały port. Po drodze przejechałem przez most obrotowy na Kanale Giżyckim. Ta ciekawa konstrukcja jest swego rodzaju mostem zwodzonym. Osoba obsługująca przesuwa przęsło mostu na jedną stronę, tak aby kanałem mogły przepłynąć łodzie. W wyznaczonych godzinach niemożliwe jest korzystanie z przeprawy na drugi brzeg. Dla pieszych alternatywą jest pobliska kładka, ale zmotoryzowani muszą skorzystać z innego mostu. Kolejną atrakcją dnia był Wilczy Szaniec w Gierłoży. Ta była kwatera Hitlera to zespół bunkrów, hal i różnych budowli, które ukrywa las.

Warto zatrzymać się na moście pomiędzy Jeziorem Kirsajty a Jeziorem Dargin i poobserwować przepływające żaglówki oraz łabędzie. Nocleg na polu namiotowym ośrodka wypoczynkowego Daewoo w Ogonkach. Plaża i pomost nad czystym Jeziorem Święcajty w połączeniu z pięknym zachodem słońca tworzą bardzo ładne miejsce.

                                                                                                                Dalej >>>