O³omuniec
pocz±tkowo nie by³ w planach naszej trasy po Czechach, ale poniewa¿ uwa¿am,
ze warto zwiedzaæ miejsca które wpisane s± na listê Unesco postanowili¶my
zobaczyæ stolicê Moraw. Poniewa¿ O³omuniec zwiedzali¶my w niedzielê
nie mieli¶my wiêkszych problemów z
zaparkowaniem w centrum tu¿ przy starówce, a na dodatek parkowanie by³o
bezp³atne.
Pierwsze
na co zwrócili¶my uwagê podczas spaceru na starówkê, to niewielka ilo¶æ
przechodniów i osób zwiedzaj±cych miasto. Jako pierwsza atrakcja naszym
oczom ukaza³ siê S³up ¦wiêtej Trójcy, który zosta³ zbudowany na
pocz±tku XVIII wieku w podziêkowaniu za to, ¿e miasto nie ucierpia³o w
trakcie zarazy. Ten bogato zdobiony monument o wysoko¶ci 35 metrów w
2000 roku zosta³ wpisany na listê Unesco.
Drug±
dominuj±c± budowl± rynku jest bia³y ratusz z charakterystyczn±
kwadratow± wie¿± i z bardzo oryginalnym i skomplikowanym na¶ciennym
zegarem umieszczonym
we wnêce jednej ze ¶cian. Na p³ycie rynku znajduj± siê te¿ dwie fontanny,
ale szczególnie spodoba³a siê nam ta z delfinem i ¿ó³wiami. Jeden z
du¿ych ¿ó³wi stoi obok fontanny i jest nie lada atrakcj± dla dzieci,
które dosiadaj± go jedno po drugim.
Od
pó³nocy z rynkiem s±siaduje ko¶ció³ ¶w. Maurycego przy którym
znajduje siê wie¿a widokowa bardziej przypominaj±ca czê¶æ zamku ni¿
ko¶cio³a. Co dziwne pomimo niewielkiej ilo¶ci turystów spotkanych w
mie¶cie wie¿a by³a otwarta dla zwiedzaj±cych. Nie by³o jednak nikogo
kto pobiera³by op³atê 15CK za wstêp. Pieni±dze wrzuca siê do
skrzynki umieszczonej zaraz przy wej¶ciu na wie¿ê. Krêtymi schodami
dosta³em siê na górê. Gdy przechodzi³em przez piêtro na którym umieszczone
s± ko¶cielne dzwony jeden z nich zosta³ uruchomiony przez zainstalowany
mechanizm. Ha³as i wibracje rozchodz±ce siê wewn±trz wie¿y trudno
jest opisaæ. Musia³em jak najszybciej ewakuowaæ siê w górê. Po chwili by³em ju¿ na dachu wie¿y i mog³em spokojnie
przygl±daæ siê miastu. Okaza³o siê, ¿e jest to najlepsze miejsce z
którego mo¿na zobaczyæ O³omuniec.
<<<
Wstecz
Dalej
>>>
|