WYCIECZKI

K³odzko i Z³oty Stok

 

Data

17.08.2002 

 

 

 


Sobotnim porankiem wyruszyli¶my poci±giem osobowym z Dworca G³ównego we Wroc³awiu do K³odzka. Wysiedli¶my na stacji K³odzko Miasto. W pobli¿u stacji PKP znajduje siê dworzec PKS, sk±d autobusem dostali¶my siê do Z³otego Stoku. W miasteczku nie mieli¶my problemów z odnalezieniem Kopalni Z³ota, dziêki bardzo dobremu oznakowaniu drogi dojazdowej. CoWej¶cie do Sztolni Gertruda kilkadziesi±t metrów ustawiono tablice wskazuj±ce drogê.

Po kupieniu biletów wstêpu musieli¶my troszkê poczekaæ, poniewa¿ wej¶cie do kopalni mo¿liwe jest wy³±cznie w okre¶lonych godzinach. Uzbiera³a siê w sumie grupka kilkunastu osób. Zwiedzanie Kopalni Z³ota rozpoczêli¶my od Sztolni Gertruda. Podczas ca³ej trasy s³uchali¶my bardzo ciekawych opowiadañ  przewodnika. Dowiedzieli¶my siê, ¿e ostatecznym produktem kopalni by³o nie tylko z³oto, ale równie¿ arszenik.

Podziemna trasa kopalni nie jest zbyt d³uga i co kilkadziesi±t metrów ca³a grupa zatrzymywa³a siê przy kolejnych atrakcjach. W sumie wiêcej czasu spêdzili¶my na s³uchaniu przewodnika ni¿ na chodzeniu po kopalni. Zobaczyli¶my wagonik którym transportowano urobek, laboratoryjny piec do wytopu z³ota, zje¿d¿alniê dla dzieci, a na koniec kolekcjê tablic. W czasie wycieczki zobaczyli¶my te¿ gnoma - cz³owieka kar³a, który przechadza³ siê po kopalnianych chodnikach, o¶wietlaj±c nam drogê.

Po wyj¶ciu z kopalni przewodnik zaprowadzi³ nas do pobliskiej Sztolni Czarna. Trasa zwiedzania jest jeszcze krótsza, ale za to jest jedna wspania³a atrakcja. Zeszli¶my po metalowych schodach siedem piêter w dó³, potem jeszcze kilkana¶cie metrów wydr±¿onym Podziemny wodospadchodnikiem i ujrzeli¶my najwiêkszy podziemny wodospad w Polsce. Najwiêkszy, nie tylko dlatego, ¿e ma 10 metrów wysoko¶ci, ale równie¿ dlatego, ¿e jest jedynym podziemnym wodospadem w naszym kraju. Kolorowe o¶wietlenie spadaj±cej wody jeszcze bardziej podkre¶la³o urok tego miejsca.

Na tym zakoñczy³o siê zwiedzanie Kopalni Z³ota w Z³otym Stoku. Przed powrotem do K³odzka zwiedzili¶my jeszcze samo miasteczko. W K³odzku bez problemu uda³o nam siê odnale¼æ wej¶cie do Podziemnej Trasy Turystycznej imienia Tysi±clecia Pañstwa Polskiego. Do podziemnych korytarzy dostali¶my siê wej¶ciem od ulicy Zawiszy Czarnego. Ju¿ po kilku metrach poczuli¶my  ch³ód panuj±cy w podziemiach. Poniewa¿ dzieñ by³ upalny, wiêc bardzo nam siê spodoba³o to orze¼wiaj±ce powietrze. Kolejn± mi³± niespodziank± by³ sam stan podziemnych korytarzy. Doskonale utrzymana trasa zachêca³a do wêdrówki. Du¿a ilo¶æ zainstalowanego o¶wietlenia, dobrze oznakowane i czyste korytarze. 

Du¿ym u³atwieniem podczas wêdrówki podziemiami jest fakt, ¿e ca³± trasê pokonuje siê bez pomocy przewodnika. Nie trzeba wiêc siê spieszyæ i w ka¿dym ciekawym miejscu mo¿na siêPodziemna Trasa Turystyczna zatrzymaæ na tak d³ugo jak siê chce. Ogl±daæ mo¿na podziemn± studniê, pieñ katowski, narzêdzia tortur, halabardy, dawny piec do wypieku chleba, a na pami±tkê mo¿na sobie zrobiæ zdjêcie po uprzednim zakuciu siê w dyby. Po sze¶ciuset metrach wêdrówki pod miastem wyszli¶my na powierzchniê tu¿ przy Twierdzy K³odzkiej.

Kolejnym etapem naszej wycieczki by³o zwiedzanie Twierdzy K³odzkiej i Labiryntów Minerskich. Twierdza zachwyca swoim po³o¿eniem i ogromem. Ta wielka budowla obronna góruje nad miastem. Na terenie twierdzy wyznaczono szlak turystyczny, który pozwala na dotarcie w jej ciekawe zak±tki. W jednej z sal twierdzy znajduje siê wystawa szk³a artystycznego, a tu¿ obok ogl±daæ mo¿na eksponaty muzeum po¿arnictwa. Z tarasu widokowego rozci±ga siê wspania³a panorama  K³odzka.

Na koniec udali¶my siê do miejsca w którym stoj± armaty. Tutaj zbieraj± siê wszyscy chêtni do zwiedzania chodników minerskich. Wyprawa po podziemnych labiryntach mo¿liwa jest tylko z Twierdza K³odzkaprzewodnikiem. Zanim dotarli¶my do miejsca w którym schodzi siê do podziemi przeszli¶my kilkaset metrów po dnie dawnej fosy. Podobnie jak w Podziemnej Trasie Turystycznej, tak i w labiryncie twierdzy zamontowane jest o¶wietlenie. Niestety chodniki s± o wiele ni¿sze i miejscami trzeba siê bardzo schylaæ. Na dodatek przewodnik nie szed³ z grup±, tylko pojawia³ siê co jaki¶ czas wskazuj±c nam drogê. Oczywi¶cie nie trudno by³o siê zorientowaæ, ¿e to my szli¶my d³u¿sz± drog±, a przewodnik skrótami. Podziemne korytarze s± bardzo podobne do siebie i bez przewodnika mo¿na ³atwo zab³±dziæ. Na koniec musieli¶my przeciskaæ siê przez siedmiometrowy korytarz o wysoko¶ci 135cm.

Przed powrotem do Wroc³awia zwiedzili¶my jeszcze centrum K³odzka. Podoba³ nam siê rynek, zabytkowe kamienice oraz ¶redniowieczny most gotycki. W ci±gu jednego dnia zobaczyli¶my wszystkie te miejsca, które wcze¶niej sobie zaplanowali¶my. Wracali¶my wiêc do domu zmêczeni ale pe³ni wra¿eñ.