Sobotnim porankiem wyruszyli¶my poci±giem osobowym z Dworca G³ównego we
Wroc³awiu do K³odzka. Wysiedli¶my na stacji K³odzko Miasto. W pobli¿u
stacji PKP znajduje siê dworzec PKS, sk±d autobusem dostali¶my siê do
Z³otego Stoku. W miasteczku nie mieli¶my problemów z odnalezieniem Kopalni
Z³ota, dziêki bardzo dobremu oznakowaniu drogi dojazdowej. Co
kilkadziesi±t metrów ustawiono tablice wskazuj±ce drogê. Po
kupieniu biletów wstêpu musieli¶my troszkê poczekaæ, poniewa¿ wej¶cie
do kopalni mo¿liwe jest wy³±cznie w okre¶lonych godzinach. Uzbiera³a siê w
sumie grupka kilkunastu osób. Zwiedzanie Kopalni Z³ota rozpoczêli¶my od
Sztolni Gertruda. Podczas ca³ej trasy s³uchali¶my bardzo ciekawych
opowiadañ przewodnika. Dowiedzieli¶my siê, ¿e ostatecznym produktem
kopalni by³o nie tylko z³oto, ale równie¿ arszenik.
Podziemna trasa kopalni nie jest zbyt d³uga i
co kilkadziesi±t metrów ca³a grupa zatrzymywa³a siê przy kolejnych
atrakcjach. W sumie wiêcej czasu spêdzili¶my na s³uchaniu przewodnika ni¿
na chodzeniu po kopalni. Zobaczyli¶my wagonik którym transportowano
urobek, laboratoryjny piec do wytopu z³ota, zje¿d¿alniê dla dzieci, a
na koniec kolekcjê tablic. W czasie wycieczki zobaczyli¶my te¿ gnoma -
cz³owieka kar³a, który przechadza³ siê po kopalnianych chodnikach, o¶wietlaj±c
nam drogê.
Po wyj¶ciu z kopalni przewodnik zaprowadzi³
nas do pobliskiej Sztolni Czarna. Trasa zwiedzania jest jeszcze krótsza,
ale za to jest jedna wspania³a atrakcja. Zeszli¶my po metalowych
schodach siedem piêter w dó³, potem jeszcze kilkana¶cie metrów wydr±¿onym
chodnikiem
i ujrzeli¶my najwiêkszy podziemny wodospad w Polsce. Najwiêkszy, nie tylko
dlatego, ¿e ma 10 metrów wysoko¶ci, ale równie¿ dlatego, ¿e jest jedynym
podziemnym wodospadem w naszym kraju. Kolorowe o¶wietlenie spadaj±cej wody
jeszcze bardziej podkre¶la³o urok tego miejsca. Na
tym zakoñczy³o siê zwiedzanie Kopalni Z³ota w Z³otym Stoku. Przed
powrotem do K³odzka zwiedzili¶my jeszcze samo miasteczko. W K³odzku bez
problemu uda³o nam siê odnale¼æ wej¶cie do Podziemnej Trasy
Turystycznej imienia Tysi±clecia Pañstwa Polskiego. Do podziemnych
korytarzy dostali¶my siê wej¶ciem od ulicy Zawiszy Czarnego. Ju¿ po
kilku metrach poczuli¶my ch³ód panuj±cy w podziemiach. Poniewa¿
dzieñ by³ upalny, wiêc bardzo nam siê spodoba³o to orze¼wiaj±ce
powietrze. Kolejn± mi³± niespodziank± by³ sam stan podziemnych
korytarzy. Doskonale utrzymana trasa zachêca³a do wêdrówki. Du¿a ilo¶æ
zainstalowanego o¶wietlenia, dobrze oznakowane i czyste korytarze. Du¿ym
u³atwieniem podczas wêdrówki podziemiami jest fakt, ¿e ca³± trasê
pokonuje siê bez pomocy przewodnika. Nie trzeba wiêc siê spieszyæ i w
ka¿dym ciekawym miejscu mo¿na siê
zatrzymaæ na tak d³ugo jak siê chce. Ogl±daæ mo¿na podziemn± studniê,
pieñ katowski, narzêdzia tortur, halabardy, dawny piec do wypieku
chleba, a na pami±tkê mo¿na sobie zrobiæ zdjêcie po uprzednim zakuciu
siê w dyby. Po sze¶ciuset metrach wêdrówki
pod miastem wyszli¶my na powierzchniê tu¿ przy Twierdzy K³odzkiej. Kolejnym
etapem naszej wycieczki by³o zwiedzanie Twierdzy K³odzkiej i Labiryntów
Minerskich. Twierdza zachwyca swoim po³o¿eniem i ogromem. Ta wielka
budowla obronna góruje nad miastem. Na terenie twierdzy wyznaczono szlak
turystyczny, który pozwala na dotarcie w jej ciekawe zak±tki. W jednej z
sal twierdzy znajduje siê wystawa szk³a artystycznego, a tu¿ obok ogl±daæ
mo¿na eksponaty muzeum po¿arnictwa. Z
tarasu widokowego rozci±ga siê wspania³a panorama K³odzka. Na
koniec udali¶my siê do miejsca w którym stoj± armaty. Tutaj zbieraj±
siê wszyscy chêtni do zwiedzania chodników minerskich. Wyprawa po
podziemnych labiryntach mo¿liwa jest tylko z
przewodnikiem.
Zanim dotarli¶my do miejsca w którym schodzi siê do podziemi przeszli¶my
kilkaset metrów po dnie dawnej fosy. Podobnie jak w Podziemnej Trasie
Turystycznej, tak i w labiryncie twierdzy zamontowane jest o¶wietlenie.
Niestety chodniki s± o wiele ni¿sze i miejscami trzeba siê bardzo schylaæ.
Na dodatek przewodnik nie szed³ z grup±, tylko pojawia³ siê co jaki¶ czas
wskazuj±c nam drogê. Oczywi¶cie nie trudno by³o siê zorientowaæ, ¿e to my
szli¶my d³u¿sz± drog±, a przewodnik skrótami.
Podziemne korytarze s± bardzo podobne do
siebie i bez przewodnika mo¿na ³atwo zab³±dziæ. Na koniec musieli¶my
przeciskaæ siê przez siedmiometrowy korytarz o wysoko¶ci 135cm. Przed
powrotem do Wroc³awia zwiedzili¶my jeszcze centrum K³odzka. Podoba³
nam siê rynek, zabytkowe kamienice oraz ¶redniowieczny most gotycki. W
ci±gu jednego dnia zobaczyli¶my wszystkie te miejsca, które wcze¶niej
sobie zaplanowali¶my. Wracali¶my wiêc do domu zmêczeni ale pe³ni wra¿eñ.
|